Na moich poprzednich blogach (które okazały się być niewypałem, mam nadzieję, że ten taki nie będzie!) pierwszy post był zazwyczaj o mnie. Co lubię robić itp... Tym razem skróciłam to i dodałam jako gadżet tam po prawej (zapraszam do czytania) W tym poście nie muszę już więc pisać tego typu rzeczy. Bez zbędnego rozpisywania się... Podziękowania: z góry bardzo dziękuję wszystkim obserwatorom. Mam nadzieję, że na obserwacji się nie skończy i nie będę, tak jak wcześniej pisała sama dla siebie. Dziękuję moim kochanym przyjaciółkom: Zuzi, za cierpliwość do mnie i moich kaprysów co do zdjęć na bloga :D Oli za pomoc przy założeniu go, a szczególnie za genialny nagłówek. Pierwszy post bez zdjęcia, następne postaram się, aby były już z nimi. Do kolejnego, papa! :*
niedziela, 17 sierpnia 2014
Witam!
Cześć kochani!
Na moich poprzednich blogach (które okazały się być niewypałem, mam nadzieję, że ten taki nie będzie!) pierwszy post był zazwyczaj o mnie. Co lubię robić itp... Tym razem skróciłam to i dodałam jako gadżet tam po prawej (zapraszam do czytania) W tym poście nie muszę już więc pisać tego typu rzeczy. Bez zbędnego rozpisywania się... Podziękowania: z góry bardzo dziękuję wszystkim obserwatorom. Mam nadzieję, że na obserwacji się nie skończy i nie będę, tak jak wcześniej pisała sama dla siebie. Dziękuję moim kochanym przyjaciółkom: Zuzi, za cierpliwość do mnie i moich kaprysów co do zdjęć na bloga :D Oli za pomoc przy założeniu go, a szczególnie za genialny nagłówek. Pierwszy post bez zdjęcia, następne postaram się, aby były już z nimi. Do kolejnego, papa! :*
Na moich poprzednich blogach (które okazały się być niewypałem, mam nadzieję, że ten taki nie będzie!) pierwszy post był zazwyczaj o mnie. Co lubię robić itp... Tym razem skróciłam to i dodałam jako gadżet tam po prawej (zapraszam do czytania) W tym poście nie muszę już więc pisać tego typu rzeczy. Bez zbędnego rozpisywania się... Podziękowania: z góry bardzo dziękuję wszystkim obserwatorom. Mam nadzieję, że na obserwacji się nie skończy i nie będę, tak jak wcześniej pisała sama dla siebie. Dziękuję moim kochanym przyjaciółkom: Zuzi, za cierpliwość do mnie i moich kaprysów co do zdjęć na bloga :D Oli za pomoc przy założeniu go, a szczególnie za genialny nagłówek. Pierwszy post bez zdjęcia, następne postaram się, aby były już z nimi. Do kolejnego, papa! :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jej xxx
OdpowiedzUsuńNo są podziękowania też dla mnie :3
OdpowiedzUsuńHmm... świetnie! :D
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny post :)
Hej, też niedawno założyłam bloga, ale niestety piszę go sama dla siebie... wpadnij, jeśli masz chwilkę :) http://gris--world.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń